Słownik ortograficzny współczesnego języka polskiego z poradnikiem [Poznań 2022]

Fragment książki: Ortografia i interpunkcja nie mają najlepszej prasy, kojarzą się wielu osobom jedynie ze zbiorem reguł, które nie zachęcają do czytania, nie mówiąc już o ich zapamiętywaniu. Dla Ciebie jednak z jakichś powodów ortografia ma znaczenie, skoro sięgnąłeś po słownik. Może jesteś uczniem, od którego w szkole polonistka wymaga znajomości zasad ortograficznych, ale nie potrafi Ci tego wytłumaczyć? Może jesteś product managerem, który chce (i musi, bo Twój kluczowy klient jest wyczulony na punkcie usterek językowych) pisać briefy bez błędów? Może jesteś uczestnikiem protestów ulicznych, przygotowujesz transparenty i – słusznie – uważasz, że patriotyzm to m.in. dbałość o rodzimy język, a nie odmienianie patriotyzmu przez wszystkie przypadki (z częstymi błędami fleksyjnymi)? Może jesteś seniorem, który już dawno planował przypomnienie sobie zasad ortograficznych, ale dopiero ostatnio znalazł na to czas (którego na emeryturze wciąż masz za mało, o czym wiedzą wszyscy poza Twoimi dziećmi, które często „podrzucają” Ci wnuki, nie zawsze pytając Cię wcześniej o zdanie)? Każdy powód, by korzystać z papierowego czy elektronicznego słownika, jest dobry i wartościowy […].

Książka składa się z dwóch głównych części. W pierwszej wyjaśniam reguły ortograficzne i interpunkcyjne. Odnoszę się do tego, co jest Ci znane bezpośrednio, czyli do życia codziennego, oraz co najmniej pośrednio – do realnych problemów społecznych, a także do kultury popularnej.  Kategorie reguł uszeregowałem od sprawiających najwięcej problemów piszącym po te najprostsze […].

Druga część zawiera hasła. Zgodnie z moim przekonaniem, że historia języka jest dla historyków języka, a żywych użytkowników interesuje żywy język, wśród nazw pospolitych zamieszczam słowa, które są regularnie używane przez większą liczbę osób, a poza tym istnieje realna możliwość zrobienia w nich błędu ortograficznego […].

Danie wędki jest zawsze lepsze niż ofiarowanie ryby. Wędka w Słowniku… ma postać ramek. Mam nadzieję, że pozwolą Ci one na dłużej zapamiętać właściwą pisownię, opartą na określonej regule. Zamiast więc 100, 500 czy 1000 słów, które opierają się na tej samej zasadzie, podaję kilka i obok przypominam, dlaczego powinieneś napisać tak, a nie inaczej.

Więcej o książce: